-12- że prezes mimo godności skory jest do bójki, a nieraz już dawał kolegom dowody swej siły z temperamentu. Nie przez ostatnie trzy lata z Kaziem w jednej klasie, tylko z opo- wiadań znałem jego przygody z kolegami i kawały, sprawiane nauczycielom. Nie piszę więc o nich, ograniczając się tu tylko do rzeczy, które sam obserwo- wałem. jeden drobny szczegół, świadczący o obowiązko- wości Kazia w pracy organizacyjnej. Przychodzi któregoś popołudnia do mnie z „Teką″ czy „Przedwiośniem“, ale z twarzą skurczoną bólem i brzuchem, jakby za tydzień spodziewał się bliźniąt. Okazuje się, że od rana cierpi bardzo na zastój żołądka, nie był więc w szkole, ale po obiedzie  musi rozdać kolegom nowy transport bibuły. Wpakował więc sobie małą poduszkę na żołądek, przycisnął mocno pasem i tak  zdeformowany  obchodził kolegów. Mimo współczucia ry- czałem oczywiście ze śmiechu, a gdy i on mi zaczął wtórować — poduszka okazała się  wkrótce  zbyteczną. W połowie czerwca 1902 r. skończyliśmy szkołę: Kazio swą handlówkę, ja tzw. dodatkową klasę na oddziale matematycznym. Inni z naszej paczki wcześniej już  opuścili szkołę wskutek różnych jak np. Kamler i Jurkiewicz, bądź musieli w niej jeszcze  pozostać jak Lubecki i Felek  Jursz  i Janek

-12- że prezes mimo godności skory jest do bójki, a nieraz już dawał kolegom dowody swej siły z temperamentu. Nie przez ostatnie trzy lata z Kaziem w jednej klasie, tylko z opo- wiadań znałem jego przygody z kolegami i kawały, sprawiane nauczycielom. Nie piszę więc o nich, ograniczając się tu tylko do rzeczy, które sam obserwo- wałem. jeden drobny szczegół, świadczący o obowiązko- wości Kazia w pracy organizacyjnej. Przychodzi któregoś popołudnia do mnie z „Teką″ czy „Przedwiośniem“, ale z twarzą skurczoną bólem i brzuchem, jakby za tydzień spodziewał się bliźniąt. Okazuje się, że od rana cierpi bardzo na zastój żołądka, nie był więc w szkole, ale po obiedzie  musi rozdać kolegom nowy transport bibuły. Wpakował więc sobie małą poduszkę na żołądek, przycisnął mocno pasem i tak  zdeformowany  obchodził kolegów. Mimo współczucia ry- czałem oczywiście ze śmiechu, a gdy i on mi zaczął wtórować — poduszka okazała się  wkrótce  zbyteczną. W połowie czerwca 1902 r. skończyliśmy : Kazio , ja tzw. dodatkową klasę na matematycznym. Inni z naszej paczki wcześniej już  opuścili szkołę wskutek różnych jak np. Kamler i Jurkiewicz, bądź musieli w niej jeszcze  pozostać jak Lubecki i Felek i Janek

-12- że prezes mimo godności skory jest do bójki, a nieraz już dawał kolegom dowody swej siły z temperamentu. Nie przez ostatnie trzy lata z Kaziem w jednej klasie, tylko z opo- wiadań znałem jego przygody z kolegami i kawały, sprawiane nauczycielom. Nie piszę więc o nich, ograniczając się tu tylko do rzeczy, które sam obserwo- wałem. jeden drobny szczegół, świadczący o obowiązko- wości Kazia w pracy organizacyjnej. Przychodzi któregoś popołudnia do mnie z „Teką″ czy „Przedwiośniem“, ale z twarzą skurczoną bólem i brzuchem, jakby za tydzień spodziewał się bliźniąt. Okazuje się, że od rana cierpi bardzo na zastój żołądka, nie był więc w szkole, ale po obiedzie  musi rozdać kolegom nowy transport bibuły. Wpakował więc sobie małą poduszkę na żołądek, przycisnął mocno pasem i tak  zdeformowany  obchodził kolegów. Mimo współczucia ry- czałem oczywiście ze śmiechu, a gdy i on mi zaczął wtórować — poduszka okazała się zbyteczną. W połowie czerwca 1902 r. skończyliśmy : Kazio , ja tzw. dodatkową klasę na matematycznym. Inni z naszej paczki wcześniej już  opuścili szkołę wskutek różnych jak np. Kamler i Jurkiewicz, bądź musieli w niej jeszcze  pozostać jak Lubecki i Felek i Janek

-12- że prezes mimo godności jest do bójki, a nieraz już dawał kolegom swej siły z temperamentu. Nie przez ostatnie trzy lata z Kaziem w jednej klasie, tylko z opo- wiadań znałem jego przygody z kolegami i kawały, sprawiane nauczycielom. Nie piszę więc o nich, ograniczając się tu tylko do rzeczy, które sam obserwo- wałem. jeden drobny szczegół, świadczący o - Kazia w pracy organizacyjnej. Przychodzi któregoś popołudnia do mnie z „Teką″ czy „Przedwiośniem“, ale z twarzą skurczoną bólem i brzuchem, jakby za tydzień spodziewał się bliźniąt. Okazuje się, że od rana cierpi bardzo na zastój żołądka, nie był więc w szkole, ale po obiedzie  musi rozdać kolegom nowy transport . Wpakował więc sobie małą poduszkę na żołądek, przycisnął ziarno pasem i tak zdeterminowany obchodził kolegów. Mimo współczucia ry- czałem oczywiście ze śmiechu, a gdy i on zaczął — poduszka okazała się zbyteczną. W połowie czerwca 1902 r. skończyliśmy : Kazio , ja tzw. dodatkową klasę na matematycznym. Inni z naszej paczki wcześniej już  opuścili szkołę wskutek różnych jak np. Kamler i Jurkiewicz, bądź musieli w niej jeszcze  pozostać jak Lubecki i Felek i Janek

-12- że prezes mimo godności jest do bójki, a nieraz już dawał kolegom swej siły z temperamentu. Nie przez ostatnie trzy lata z Kaziem w jednej klasie, tylko z opo- wiadań znałem jego przygody z kolegami i kawały, sprawiane nauczycielom. Nie piszę więc o nich, ograniczając się tu tylko do rzeczy, które sam obserwo- wałem. jeden drobny szczegół, świadczący o - Kazia w pracy organizacyjnej. Przychodzi któregoś popołudnia do mnie z „Teką″ czy „Przedwiośniem“, ale z twarzą skurczoną bólem i brzuchem, jakby za tydzień spodziewał się bliźniąt. Okazuje się, że od rana cierpi bardzo na zastój żołądka, nie był więc w szkole, ale po obiedzie  musi rozdać kolegom nowy transport . Wpakował więc sobie małą poduszkę na żołądek, przycisnął ziarno pasem i tak zdeterminowany obchodził kolegów. Mimo współczucia ry- czałem oczywiście ze śmiechu, a gdy i on zaczął — poduszka okazała się zbyteczną. W połowie czerwca 1902 r. 

-12- że prezes mimo godności jest do bójki, a nieraz już dawał kolegom swej siły z temperamentu. Nie przez ostatnie trzy lata z Kaziem w jednej klasie, tylko z opo- wiadań znałem jego przygody z kolegami i kawały, sprawiane nauczycielom. Nie piszę więc o nich, ograniczając się tu tylko do rzeczy, które sam obserwo- wałem. jeden drobny szczegół, świadczący o - Kazia w pracy organizacyjnej. Przychodzi któregoś popołudnia do mnie z „Teką″ czy „Przedwiośniem“, ale z twarzą skurczoną bólem i brzuchem, jakby za tydzień spodziewał się bliźniąt. Okazuje się, że