Historia Jana Grześkowiaka | żołnierza armii Pruskiej
Jan Grześkowiak to jest mój pradziadek od strony matki, urodził się 22.10.1889 roku, na Dolnej Wildzie, był z zawodu murarzem, należał do sekcji gimnastycznej Towarzystwa Sokół, 28 czerwca 1913 poślubił w Dortmundzie Elżbietę Annę z domu Bielik. Wiem to na podstawie odpisu aktu ślubu. Mieli dwóch synów, Tadeusza - urodził się w 21.10.1913 i zginał 15 lipca 1942, drugi syn, czyli mój dziadek - Jan Kazimierz urodził się 14.02.1915 i zmarł 23.03.1997. Według rodzinnej opowieści, pradziadek zdążył przed swoją śmiercią dowiedzieć się, że ma drugiego syna. Na pierwszym zdjęciu, jest sam pradziadek w mundurze Armii Pruskiej, fot. Oskar Brauer, wykonane we Frankfurcie nad Odrą. Na drugim zdjęciu jest w mundurze (z krzyżykiem). Na obu zdjęciach miał około 25 lat.
Zdjęcia dziadka, z około 1914/15 roku
CONTRIBUTOR
Dagmara Dąbrowska
DATE
1914 - 1915
LANGUAGE
pol
ITEMS
2
INSTITUTION
Europeana 1914-1918
PROGRESS
METADATA
Discover Similar Stories
Wojenne losy mojego dziadka | Władysława Szymkowiaka | żołnierza armii pruskiej
26 Items
Mój dziadek, tato mojej mamy, Aleksandry, Władysław Szymkowiak, urodził się 9 czerwca 1890 roku w Poznaniu. Najstarsze zdjęcie dziadka, jakie posiadam, pochodzi z 1908 roku. Mam też portret dziadka i nieznanego mi z nazwiska mężczyzny w dwóch kopiach, wykonany w studio fotograficznym w 1910 roku. Na kolejnym ze zdjęć dziadek (w białej koszulii z fajką) stoi obok nienznaego mi mężczyzny. Zdjęcie zostało wykonane w 1913 roku w Holandii, gdzie prawdopodobnie dziadek, z zawodu murarz, pojechał do pracy. Według rodzinnych opowieści, wyruszając na front I wojny światowej, dziadek zostawił w domu żonę i dziecko (do żony adresował też korespondencję z frontu). Zdjęcie-pocztówkę wysłał do pani Olejniczak w 1916 roku spod Kanału Ogińskiego (z Prus Wschodnich) -też zachowały mi się dwie kopie tego zdjęcia. Z okolic Kanału Ogińskiego w Prusach Wschodnich pochodzi również zdjęcie z innymi żołnierzami z 2 marca 1916 roku oraz zdjęcie na tle charakterystycznej dla tamtych terenów chaty z drewnianych bali, wysłane 2 maja 1917. Jak mówiono w rodzinie, dziadek do końca życia nie znosił zapachu gotowanych grzybów -przez to, że tak wiele czasu spędził w lesie i żywił się tylko nimi. W 1918 roku dziadek znajdował się na terenach dzisiejszej Estonii, skąd pochodzi zdjęcie z kolegami (przed bramą) datowane na 15 marca 1918 roku. Z Estonii do Poznania wysłał kartkę-swój portret z pozdrowieniami dla żony, 25 czerwca 1918 roku. Według rodzinnej opowieści, dziadek opuścił swoją pierwszą żonę po wojnie, gdy po powrocie dowiedział się, że nie dochowała mu wierności. Po wojnie ożenił się powtórnie z moją babcią, Marią. Dziadek brał udział w powstaniu wielkopolskim, ale wszelkie dokumenty z tego okresu babcia zniszczyła w czasie II wojny światowej, z obawy przed okupantem. Podczas I wojny światowej walczył na froncie wschodnim . || Zdjęcia-portrety sprzed I wojny i zdjęcia-pocztówki z czasów wojny z frontu słane przez mojego dziadka, Władysława Szymkowiaka, do bliskich.
Żołnierze armii pruskiej
3 Items
Pierwsze zdjęcie - pocztówka przedstawia kuzyna Jana Grześkowiaka w mundurze polowym Armii Pruskiej, Hieronima, który przysyła Janowi pozdrowienia. W tle jest jest tajemnicza, nieznana mi postać. Drugie zdjęcie przedstawia nieokreślonego z imienia i nazwiska kuzyna Jana Grześkowiaka, wykonane w Berlinie - fot. Atelier Julius Kricheldorff.
Józef Krysiński -żołnierz armii pruskiej
10 Items
Pierwsza fotografia przedstawia trzech mężczyzn, pierwszy po prawej to nasz dziadek - zdjęcie zrobione w Lazarecie w Berlinie, nie znamy daty. Następne przedstawia portret dziadka, najprawdopodobniej po I wojnie, nie wiemy kiedy i gdzie. Następne przedstawia dziadka, który siedzi na tle drzew. Następne przedstawia Jana Krysińskiego, brata dziadka - stoi w zakładzie fotograficznym przy stole. Następne zdjęcie, przedstawia naszego dziadka w okopach z papierosem, nie wiadomo kiedy i gdzie zrobione. Następne zdjęcie - przedstawia dziadka w mundurze Armii Pruskiej - mundur wyjściowy, zrobione w Szczecinie przy bramie berlińskiej. Następna to pocztówka z 16 kwietnia 1915 roku, ze Świnoujścia, pisane przez brata dziadka Jana Krysińskiego do swojej matki, Petroneli Krysińskiej. Pisze o tym, że jest zdrowy i pozdrawia. Brat Jan Krysiński zginął w czasie I wojny, nie wiemy kiedy ani gdzie został pochowany. Na zdjęciu, na pocztówce, jest Jan Krysiński z nieznanym nam żołnierzem.